O mnie

Witam, nazywam się Dagmara - ale lubię kiedy mówi się do mnie Daga :)
Mam wszystko to - co do życia jest mi potrzebne ze świata materialnego :) - (to dla ciała - taki osobisty trening) :)

- dom, który wymaga bezustannego remontu:)
- samochód, wysłużona "fiestusia" :) która proszona by jechała- jedzie :),
- ogród - bajeczna historia z robotą, której końca za mojego życia zdołać nie ujrzę :),
- praca - którą cenię za to że - mnie żre:)

jak i duchowego:) - (Ci są dla duszy mej - wypełniają całą jej przestrzeń):

- Rafał - słodziak partner - wyrozumiały, czuły i doskonały - gdybym wyeliminowała wielki skład wad:),
- Marysia - córka - co to właśnie dojrzewać zaczęła -nic dodać nic ująć - perfekcyjna doskonałość wymagająca stoickich nerwów :)
- Franek - pies - duże i masywne pomieszanie z poplątaniem - pełen miłości do człowieka i do kości i patyka:),
- Tadzio - pies - taki mały i słodki - i uwielbia na swoim brzuszku pieszczotki:),
- Sierściuch - kot - Pan domu, nie daje dotknąć się nikomu:),
- no i Ja - Daga -dobrodziejstwo domu :)

i jest coś jeszcze:
to moje hobby:)
Hobby związane z decoupażowaniem pochłonęło mnie do reszty:) Szaleństwem stało się widzieć we wszystkich przedmiotach - możliwość twórczej zmiany. Z rzeczy przeciętnych, zwyczajnych i takich co zalewają nasz rynek swoja powtarzalnością - postanowiłam czynić "cuda" na użytek własny :) a może jednak nie tylko - własny:):):)

... więc póki co tworzyć zamierzam a efektami pracy mej - na blogu - dzielić się chcę...:)
będzie więc o ...cudach, cudeńkach, brzydactwach, prostocie i przesycie - czyli - "decoupażowe życie" - krytyka mile widziana - zachwyt jeszcze bardziej:)











poniedziałek, 26 marca 2012

Każda godzina trwa za krótko...

W ostatnich dniach, na nic nie wystarcza mi czasu ...
W pracy stanowczo go za mało, popołudniami - stanowczo go za mało, wieczorami kompletny jego brak.
I niby posiadanie wolnego czasu - zależy od umiejętności gospodarowania nim, ale jak nim zarządzać kiedy na to zarządzanie również czasu brak :)
...
Obudziłam się:)  a do życia wraz ze mną - prace porządkowe wokół domu i to one w głównej mierze pochłaniają mi każdą wolna chwilę ... więc moje hobby - póki co, zerka na mnie zalotnie i w głowie mej  jest, ale ręce zajęte czym innym.

czwartek, 22 marca 2012

Doznania...wiosną:)

Niedzwiadki się budzą, boćki do nas lecą, kwiatuchy z ziemi wychodzą i jest słonecznie i cieplutko ... a ja ... a ja odwrotowiec - przysypiam:(
Jak tylko się obudzę - zamieszczę zdjęcia - tego co w wolnym tempie "udźgałam":)

środa, 14 marca 2012

Prasowanie ...na zawołanie:)


Nigdy nie sądziłam, że mogę stać się fanką rozgrzanego do czerwonosci żelazka ...:)
a jednak:)


Podkładkowo - Tulipankowo:)
Tulipankowo - na bieli:)


Podkładki duże i małe - na stół pasują doskonale:)

poniedziałek, 5 marca 2012

Pierwsze dekupażowe "coś" :)


dobrze czy źle? trudno o samokrytycyzm więc od oceny się powstrzymam ... -tak czy inaczej bardzo lubię te moje pierwsze prace, ponieważ odbyły się metodą prób i błędów z drżącą ręką i wstrzymanym oddechem:)

wszystko na opak...najpierw wkleiłam potem dopełniałam kolorem ...:)

trudno było złamać linię dzielącą kolory ...no i ...oto skutek:)

skrzyneczka - powstawała już po tym jak zdobyłam nieco więcej wiedzy... co po czym i w jakich proporcjach:)

próba ratowania mocno odciętych krawędzi kwiatów:)

no i ba! spękania:)



skrzyneczka - od wewnątrz:) i ...niby cieniowania:)

i gotowy - "babciny"taborek:)
A tu już przygoda z przetarciami, wklejaniem papieru offsetowego:)
oto wyniki:






a tutaj wersja robocza ...niebiański niebieski:)


niebawem ...wersja niebiański niebieski już  - na ziemi:)



No i niebiański - niebieski na ziemi:)

...dwustronne podkładki i pojemnik na nie, świecznik i pudełeczko z przeznaczeniem - ...na słodycz:)

nieco bliżej - w wersji -  więcej bieli:)

nieco bliżej - w wersji - więcej niebiańskiego niebieskiego:)
 Wędrując po wielu blogach mniej lub bardziej doświadczonych osób :)tych stawiających pierwsze kroki i tych popularnie zwanych weteranami decoupage, natknęłam się na takie oto "cudo"jak metoda na żelazko:)
Chora bym była, gdybym nie spróbowała ...i...oto tejże próby efekty:)


wyprasowana serwetka na małej podkładce:)...jeszcze w wersji roboczej ...ale gładkość jej ..." pochwały "wymagała i okazania światu:)

a to duża podkładka :)

podkładkowy kolorowy zawrót głowy:)